Już po raz trzynasty Stowarzyszenie Fabryka Bestsellerów we współpracy m.in. z Wydziałem Filologicznym Uniwersytetu
w Białymstoku ma przyjemność zaprosić wszystkich miłośników literatury na Festiwal Literacki Zebrane. Impreza odbędzie się
w dniach 6-10 września 2022 r. w Zmianie Klimatu przy ul. Warszawskiej 6. Wstęp wolny.
W ramach pięciodniowego programu festiwalu organizatorzy przygotowali wiele spotkań z pisarzami oraz ekspertami. Nie zabraknie też dobrej muzyki - w tym roku wystąpi Antoni Gralak.
Jak zwykle wydarzeniu towarzyszyć będą nowości, premiery, gorące dyskusje. Na stoisku TaniaKsiazka.pl, jednej z największych polskich księgarni internetowych, będzie można nabyć w atrakcyjnej cenie pozycje wszystkich zaproszonych na festiwal gości. Księgarnia jest sponsorem całego festiwalu. Dyrektorem artystycznym wydarzenia jest dr hab. Marek Kochanowski, prof. UwB z Wydziału Filologicznego.
„Moje dialogi” – wystawę pod takim tytułem można będzie od najbliższego poniedziałku (3 października) oglądać w siedzibie Wydziału Filologicznego Uniwersytetu w Białymstoku. Ekspozycja będzie prezentowana w holu na I piętrze, obok Auli w budynku przy Placu NZS 1. Wernisaż wystawy, zaplanowany na godzinę 11.00, będzie towarzyszył wydziałowej inauguracji roku akademickiego.
Autorką prac jest Wanda Sadowska (ur. 14 maja 1951 w Warszawie) - filolog, doktor nauk humanistycznych, a także malarka i dekoratorka. Z największą podlaską uczelnią była związana zawodowo: w latach 1975-1989 pracowała na Wydziale Humanistycznym ówczesnej Filii UW w Białymstoku. W roku 1990 wyjechała do USA (Floryda), gdzie spędziła 26 lat. Od 2016 - ełczanka z wyboru. Ma w dorobku projekty dekoratorskie, indywidualne i zbiorowe wystawy w Polsce i USA, jest też członkinią stowarzyszeń zrzeszających twórców.
Na ekspozycję, którą przez najbliższy miesiąc można będzie oglądać na Wydziale Filologicznym UwB, złoży się ponad 20 prac wykonanych w mieszanej, wielowarstwowej technice. Jak mówi artystka, malarstwo traktuje tu jako otwarty dialog: ze sztuką, odbiorcą, formą. By go nie ograniczać, poszczególne obrazy nie mają tytułów. Inspiracją prac także był dialog: natury (tej odtwarzanej z pamięci i wyobrażeń)
z cywilizacją. Jedno z dzieł powstało specjalnie z okazji jubileuszu 25-lecia Uniwersytetu w Białymstoku, a jego tematem jest uniwersytecki kampus.
Współorganizatorami wystawy są Kolegium Literaturoznawstwa UwB, Klub Humanistów UwB oraz Schola Humana, a jej kuratorem jest Karol Zimnoch – student Wydziału Filologicznego.
Wanda Sadowska
1969 – matura, III LO Białystok
1975 – magisterium, Wydział Filologii Polskiej, Uniwersytet Warszawski
1975-1989 – pracownik naukowo-dydaktyczny na Wydziale Humanistycznym Filii UW w Białymstoku
1989 – doktorat, Instytut Badań Literackich PAN, Warszawa
1990-2016 – pobyt w USA; rezydentka stanu Floryda, właścicielka studia artystycznego, gdzie realizowała własne projekty dekoratorskie (murale, freski, malarstwo sztalugowe)
1992 – International Correspondence Schools, Master Art Cours, Pennsylvania
2006 – Artisan Applicato Certification, Plaster and Decorative Fine Finishes
Członkostwo w stowarzyszeniach:
- International Decorative Artisans League (IDAL)
- Paint and Decorative Retailer Association
- The Faux Finisher Savers Club
- The Stencil Artisans League, Inc.
Wystawy:
- Prywatne galerie: Boca Baton, Fort Lauderdale, Palm Beach, Miami, Filadelfia
- Wystawa zbiorowa: Broward County Library (1988)
- Wystawa indywidualna: Miejska Biblioteka Publiczna w Ełku (2019)
- Wystawa "Przenikania": Muzeum Historyczne w Ełku (2022)
Biblioteka Uniwersytecka im. Jerzego Giedroycia i Katedra Badań Porównawczych i Edytorstwa na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu
w Białymstoku zapraszają 21 czerwca 2022 r. o godzinie 17.00 na wernisaż wystawy 36 fotografii portretowych autorstwa znanego na świecie polsko-amerykańskiego fotografa Czesława Czaplińskiego. Na prezentowanych zdjęciach będzie można zobaczyć znanych ludzi nauki i kultury, w tym osoby związane z naszym regionem.
Czesław Czapliński od 1979 roku mieszka w Nowym Jorku i Warszawie. Jest założycielem agencji fotograficznej Photo Medium Co. Dokumentował fotograficznie tak ważne wydarzenia, jak m.in. podróże Jana Pawła II do Polski i Stanów Zjednoczonych, kampanie prezydenckie, wizyty prezydentów Georga Busha i Michaiła Gorbaczowa oraz Michaela Jacksona w Polsce. Wydał ponad 40 książek
i albumów. Artysta jest pomysłodawcą i organizatorem międzynarodowych konkursów fotograficznych. Publikował na łamach największych i najbardziej poczytnych czasopism na świecie, a jego fotografie znajdują się w kolekcjach m.in. Biblioteki Kongresu
w Waszyngtonie, Muzeum Narodowego w Warszawie czy Muzeum Sztuki w Łodzi. Za zasługi i dokonania otrzymał Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Kolekcja fotografii, która pojawi się w Bibliotece Uniwersyteckiej, będzie cennym zbiorem, wzbogacającym zasoby kultury lokalnej społeczności oraz największej podlaskiej uczelni.
Prezentowane na wystawie zdjęcia przedstawiają znanych ludzi nauki i kultury, także związanych z naszym regionem. Są wśród nich Edward Redliński, Wiktor Wołkow, Leon Tarasewicz czy Andrzej Strumiłło, a także Ryszard Kapuściński, Stanisław Lem, Wiesław Myśliwski, Hanna Krall, Olga Tokarczuk, Wisława Szymborska, Miron Białoszewski i wielu innych.
Niedługo po wernisażu, o godz. 17.30, w sali konferencyjnej Biblioteki Uniwersyteckiej (I piętro) odbędzie się spotkanie z autorem fotografii, które poprowadzi dr hab. Marek Kochanowski, prof. UwB z Wydziału Filologicznego. Ponadto będzie możliwość zakupu najnowszej publikacji Czesława Czaplińskiego pt. "Ryszard Kapuściński. Życie w podróży, życie jako podróż" i uzyskania autorskiej dedykacji.
Po zakończeniu wystawy fotografie utworzą stałą ekspozycję w gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej, a z czasem także w projektowanym gmachu nauk humanistycznym, który będzie zostanie wybudowany w kampusie.
Związany z wielokulturowym Podlasiem znakomity artysta prof. Leon Tarasewicz odebrał w środę (22 czerwca) tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Białymstoku
Urodzony w Waliłach (woj. podlaskie) Leon Tarasewicz jest profesorem sztuk plastycznych, zatrudnionym w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (gdzie sam też studiował). To jeden z najbardziej rozpoznawalnych i intrygujących współczesnych polskich malarzy. W środę, 22 czerwca, artysta odebrał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Białymstoku. Uroczystość odbyła się w auli im. Janusza Korczaka Wydziału Nauk o Edukacji. Wzięli w niej udział przedstawiciele Uczelni, świata kultury, mediów, polityki, samorządu oraz najbliżsi honorowego doktora. Wśród zaproszonych gości byli m.in. rektor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie Błażej Ostoja Lniski, były premier i były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, posłowie Paweł Kowal, Robert Tyszkiewicz, Krzysztof Truskolaski. Laudację na cześć prof. Tarasewicza wygłosił prof. Jerzy Nikitorowicz, były rektor UwB, a obecnie kierownik Katedry Edukacji Międzykulturowej i Elementarnej na Wydziale Nauk o Edukacji. Podkreślał, że działalność prof. Tarasewicza wpisuje się w misję Uniwersytetu w Białymstoku.
- Rozbudowuje ją, wzmacnia i wspiera, kształtuje i rozwija. Świadczy o tym między innymi nagroda „Rzeczpospolitej” w roku 2017, im. Jerzego Gedroycia (doktora honorowego naszego Uniwersytetu), za niestrudzoną pracę na rzecz dobra wspólnego, kultywowanie pamięci o dziejach Wielkiego Księstwa Litewskiego, wielki wkład w promocję Polski na świecie jako państwa wielu narodów, kultur i religii. (…) Swoje prace prezentował w uznanych polskich, europejskich i pozaeuropejskich galeriach. Brał udział w kilkuset wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Jego prace znajdują się w wielu znaczących kolekcjach w Polsce i w różnych miejscach świata. Stąd znalazł się wśród najwybitniejszych twórców polskiej kultury, wśród przyjętych w poczet Członków Honorowych Stowarzyszenia Autorów ZAIKS. Jestem przekonany, że nikt nie ma wątpliwości, że Profesor Leon Tarasewicz, Profesor sztuk plastycznych, zatrudniony w warszawskiej ASP na Wydziale Sztuki Mediów, wcześniej na Wydziale Malarstwa, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych malarzy, który zbudował swój własny przekaz w sztuce – podkreślał prof. Nikitorowicz.
O zasługach i znakomitych osiągnięciach prof. Leona Tarasewicza – jako artysty i obywatela - mówili też recenzenci postępowania o nadanie tytułu DHC: prof. Maria Joanna Poprzęcka oraz prof. Marek Wasilewski.
- Leon Tarasewicz jest jednym z najbardziej znaczących artystów-malarzy ostatnich kilku dziesięcioleci. Mamy do czynienia z twórcą o bardzo wcześnie wykreowanej osobowości. Jego malarstwo od początku było rozpoznawalne. I zawsze, pomimo wielu zmian jakim podlegało i podlega, zachowało swoją tożsamość. Obraz zawsze powinien bronić się malarstwem i tylko malarstwem. Temu oświadczeniu złożonemu na początku drogi artystycznej, artysta pozostaje wierny – mówiła prof. Maria Joanna Poprzęcka.
- Tarasewicz jest artystą, malarzem, nauczycielem innych artystów, ale przede wszystkim jest bardzo świadomym obywatelem, który mocno angażuje się w świat wokół siebie. Jest Białorusinem, obywatelem Polski, jego sztuka i praca pedagogiczna wzbogacają dorobek obu kultur. Czerpią z wielu źródeł i przekraczają sztywne graniczne państw i kontynentów – podkreślał z kolei prof. Marek Wasilewski.
- Strach brać pędzel do ręki teraz po tym wszystkim – uśmiechał się prof. Leon Tarasewicz, rozpoczynając swój wykład podczas środowej uroczystości. Skupił się w nim na różnicach między sztuką a kulturą.
- Często, jak spotykam ludzi w różnych środowiskach, pada zdanie na temat sztuki. Ludzie uważają sztukę za coś dziwnego, żeby nie użyć gorszych epitetów, uważają, że sztuka jest niekulturalna. Rzeczywiście, to prawda. Kultura to wszystko to, co wynieśliśmy z domu, ze szkoły, co nauczyliśmy się z różnych źródeł, co adoptowaliśmy od innych narodów i zaakceptowaliśmy to. A sztuka to niestety coś, co cały czas się buntuje, walczy z kulturą, chce się z niej wyrwać. Dzięki temu może następować w ogóle jakiś rozwój – mówił honorowy doktor.
Przyznał, że zawsze go dziwiła taka instytucja, jak ministerstwo kultury i sztuki, bo "to jest tak, jakby zamknąć psa i kota do jednej budy". Podkreślał również, że sztuka musi mieć opozycję w postaci zastanej już kultury. Jest to bowiem poszukiwanie nowych dróg, nowych ścieżek, takich jakich jeszcze nie ma.
- Naród, który nie posiada sztuki, po prostu umiera. Tak powiedział Jerzy Kolarz, czeski dysydent. My wiemy na naszych ziemiach, że jest to możliwe, bo Jaćwingowie musieli odejść w zapomnienie. Pozostały tylko nazwy miejscowości, rzek – przypominał prof. Tarasewicz.
Uroczystości wręczenia tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu w Białymstoku prof. Leonowi Tarasewiczowi towarzyszyło otwarcie wystawy retrospektywnej prac artysty, którą można oglądać w holu (I piętro) Wydziału Nauk o Edukacji przy ul. Świerkowej. Prezentowane są obrazy będące w zasobach Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie (praca z 1993 roku inspirowana zaoranym polem)
oraz Galerii Arsenał w Białymstoku (1987 r.) Ta ostatnia praca była pokazywana na wielu wystawach indywidualnych w kraju i za granicą m.in. w ramach Biennale w Wenecji. Artysta udostępnił także dzieła z własnej kolekcji, w tym obraz malowany w Nowym Jorku w 1988 roku w czasie stypendium Fundacji Kościuszkowskiej oraz jedną z prac dyplomowych powstałych na zakończenie pięcioletniej nauki w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Wystawa na UwB to także okazja, by zobaczyć potężną pracę (1350 x 340 cm), która była prezentowana w Pawilonie Polskim na Wystawie Światowej EXPO 2020 w Dubaju. Wystawę można zwiedzać do końca lipca,w godz. 13-18.
Prof. Leon Tarasewicz zadebiutował w 1984 roku, wystawami indywidualnymi w Galerii Dziekanka i Galerii Foksal w Warszawie. Od tamtej pory brał udział w kilkuset wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Jego prace znajdują się w wielu zagranicznych oraz we wszystkich znaczących kolekcjach polskich (m.in. Moderna Museet w Sztokholmie, National Museum of Contemporary Art w Seulu, Tufts University Gallery w Bostonie, Muzeum Narodowe w Warszawie, Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, Zachęta w Warszawie, Galeria Arsenał
w Białystoku). Prof. Leon Tarasewicz nie stroni od eksperymentu, ze swoimi pracami wchodzi w przestrzenie miast i budynków.
Jest laureatem wielu nagród i wyróżnień, m.in.: Nagrody im. Jana Cybisa (1998), Nagrody Fundacji Nowosielskich oraz Paszportu „Polityki” (1999). W 2005 roku został odznaczony Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, w 2007 zdobył Nagrodę Wielką Fundacji Kultury za „konsekwentne rzucanie wyzwania zarówno tradycyjnemu rozumieniu malarstwa, jak i wszelkim konwencjom rozumienia sztuki”. W roku 2017 Tarasewicz odebrał nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia „za niestrudzoną pracę na rzecz dobra wspólnego, kultywowanie pamięci o dziejach Wielkiego Księstwa Litewskiego, wielki wkład w promocję Polski na świecie jako państwa wielu narodów, kultur i religii”. Dwa lata później trafiła do niego Nagroda im. Cypriana Kamila Norwida (za wystawę „Jerozolima”, prezentowaną w Galerii Foksal w Warszawie). W 2019 znalazł się wśród najwybitniejszych twórców polskiej kultury, którzy zostali przyjęci w poczet Członków Honorowych Stowarzyszenia Autorów ZAiKS.
Prof. Tarasewicz zarówno poprzez swoją twórczość, jak i działalność społeczną związany jest z wielokulturowym Podlasiem i pograniczem polsko-białoruskim. Był radnym gminy Gródek, współpomysłodawcą i współorganizatorem Festiwalu Muzyki Młodej Białorusi „Basowiszcza”. Jest prezesem Fundacji „Villa Sokrates”, która stawia sobie za cel pielęgnowanie i propagowanie myśli oraz idei płynących
z twórczości Sokrata Janowicza, a także budowanie mostów pomiędzy przedstawicielami różnych narodów, kultur i religii.
Od 2009 roku prof. Leon Tarasewicz jest Honorowym Ambasadorem Województwa Podlaskiego (to jemu region zawdzięcza też swoje logo).
- W dniu 25 maja 2022 roku, Senat Uniwersytetu w Białymstoku, Uchwałą nr 3041, nadał prof. dr. hab. Leonowi Tarasewiczowi tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Białymstoku za nieustanne poszukiwania nowych wyzwań artystycznych, przekraczanie barier i granic uprzedzeń kulturowych, historycznych i politycznych – mówiła w trakcie uroczystości prorektor UwB prof. Izabela Święcicka.
Czy Puszcza Knyszyńska może stać się inspiracją muzyczną? Okazuje się, że jak najbardziej. W niedzielę, 22 maja można było doświadczyć niezwykłej opowieści…, opowieści o Puszczy Knyszyńskiej ożywionej dźwiękami na żywo ethno i jazzu.
Fotograficzna opowieść o Puszczy Knyszyńskiej jest wynikiem wieloletniej eksploracji tego niezwykłego kompleksu leśnego, leżącego nieopodal Białegostoku. Ścieżki Puszczańskie przemierzali wspólnie dwaj pasjonaci fotografii przyrodniczej, wielbiciele Puszczy, naukowcy i jednocześnie pracownicy Uniwersytetu w Białymstoku. To prof. Marek Konarzewski z Wydziału Biologii oraz dr Janusz Kupryjanowicz z Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego.
W niedzielę, ich fotografie zostały zaprezentowane na scenie po raz pierwszy w formie multimedialnej. Fotografie Puszczy Knyszyńskiej stały się inspiracją muzyczną. Tak oto powstała opowieść złożona z dźwięków ulotnych, unoszących się w powietrzu i nie mogących znaleźć stałego miejsca. Ulotne i nienazwane elementy rozciągnięte w czasie, z nadaną im wagą i znaczeniem. Osadzone w świecie dźwiękowym nasyconym ciszą, oddechem, improwizacją i czystą emocją.
Termin: 22.05.2022 r., godzina 17:00
Miejsce: Uniwersyteckie Centrum Kultury, ul. Ciołkowskiego 1N
Autorzy zdjęć: prof. Marek Konarzewski, dr Janusz Kupryjanowicz
Muzyka:
Natalia Czekała - pianino, syntezator, głos, emocje
Krzysztof Guzewicz - handpany, instrumenty perkusyjne, elektronika, emocje
Publiczność - szepty, szumy, głosy, emocje
Pomysłodawca koncepcji: Katarzyna Zagłoba z Centrum Popularyzacji Nauki
Wystawę organizują Wydział Biologii UwB i Centrum Popularyzacji Nauki.
* wystawa zdjęć /w formie tradycyjnej/ „Ścieżkami Puszczy Knyszyńskiej”, dostępna w budynku UCK (sala Feniks), do 10.06.2022r.
*„Ścieżkami Puszczy Knyszyńskiej” to także tytuł albumu wydanego przez Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku.
Fot. Andrzej Petelski
Premiera spektaklu „Słońce też wschodzi” przygotowana przez Teatr bez Nazwy – studencką grupę teatralną działająca przy Instytucie Studiów Kulturowych UwB. Przedstawienie odbyło się 1 kwietnia (piątek) o godzinie 18:00 w Uniwersyteckim Centrum Kultury.
"Słońce też wschodzi" jest adaptacją sceniczną słynnej powieści Ernesta Hemingwaya, która to spopularyzowała termin "stracone pokolenie". Jak mówią twórcy spektaklu, mimo, iż książka wydana została w roku 1926, jej przesłanie wciąż wydaje się być bardzo aktualne. Czy bohaterowie będą w stanie poradzić sobie z odrzuceniem, monotonią życia czy choćby rozterkami miłosnymi? Czy "stracone pokolenie" faktycznie pozbawione jest świetlanej przyszłości? To pytania, na które odpowiedzi poszukuje w swym przedstawieniu studencki teatr.
Reżyserem spektaklu był student kulturoznawstwa Marcin Zieniewicz. Na scenie zaprezentowali się Kamil Okuniewski, Julita Siwerska, Rafał Stelengowski, Damian Radulski, Krystian Podborowski, Klaudia Czudzinowicz, Przemysław Szotko, Mateusz Sasinowski oraz Karolina Czerniawska. Reżyserią światła zajęli się Michał Dąbrowski oraz Jakub Pawłowski, charakteryzację oraz choreografię przygotowała Karolina Czerniawska.
Jak mówią członkowie Teatru bez Nazwy, od początku swojej działalności starają się zachować równowagę między wystawieniami klasyki a realizacjami współczesnymi. Poza dwiema częściami Dziadów zrealizowali kilka innych spektakli: „Intryżka” w reżyserii Natalii Wondołowskiej, na podstawie scenariusza Anny Zambrzyckiej (maj 2019 r.); „Nie wszystko wierszem powiedziane”, scenariusz i reżyseria Rafał Śledziewski (czerwiec 2019 r.); „Psychologia mordercy, czyli historia szaleńca”, scenariusz i reżyseria Marcin Bartoszuk (luty 2020 r.) Ponadto mają na koncie kilka wydarzeń muzycznych, a wokaliści i instrumentaliści działający przy teatrze wystąpili na XII Festiwalu Kultury Żydowskiej Zachor – Kolor i Dźwięk (czerwiec 2019 r.)
To był wspaniały wieczór dedykowany całej społeczności akademickiej. 30 czerwca 2022 r. (czwartek) o godz. 18.00 w Operze i Filharmonii Podlaskiej – Europejskim Centrum Sztuki w Białymstoku (ul. Odeska 1) pracownicy, doktoranci, studenci i przyjaciele Uniwersytetu w Białymstoku wzięli udział w uroczystym koncercie Karoliny Cichej z zespołem z okazji jubileuszu naszej Uczelni. Warto zaznaczyć, że Karolina Cicha jest absolwentką UwB. Były wspomnienia i życzenia. Dodatkowo podczas uroczystości uhonorowani zostali Ambasadorzy Uniwersytetu w Białymstoku.
Dr Karol Więch, pracownik Instytutu Studiów Kulturowych zaprasza do studenckiej Galerii Biuro Wystaw Kulturoznawczych do swojego twórczego świata. Wystawę pt. "Rudymenty" można oglądać od 25 listopada | 17:00 wernisaż do 23 grudnia 2022 r. | budynek ISK, ul. Świerkowa 20.
Wystawa „Rudymenty” zawiera prace mające na celu wyrażenie ciągłości między przeszłością w jej pierwotnym i trybalnym wymiarze, a tym, co się aktualnie wydarza i co prowokuje pytania o nadchodzącą przyszłość. W obrazach i grafikach, tworzących ekspozycje, znika człowiek jako jednostka, ustępując miejsca kolektywowi lub abstrakcji syntetyzującej piękno i popęd destrukcji, schematyczność i przypadkowość.
Prace Karola Więcha wynoszą na plan pierwszy kształty, deformacje i układy, rozumiane jako uniwersalne narzędzia reprezentacji rzeczywistości. Stają się one raczej wizualnym esejem lub kulturoznawczą wypowiedzią, niż pracami mającymi za zadanie wprowadzenie odbiorcy w stan błogości i zadowolenia. Sztuka, dla Karola Więcha, jest w dużej mierze formą wizualnego eseju, który nie obawia się reprezentować wewnętrznych poruszeń i poglądów twórcy, mierząc się ze wstydliwymi społecznie i drażniącymi kwestiami.
Karol Więch - kulturoznawca, nauczyciel akademicki i twórca wizualny. W swoich pracach, do których należą zarówno obrazy, prace wykonane tuszem oraz grafiki cyfrowe, wykorzystuje abstrakcyjne układy linii oraz kształty ludzi poddane subiektywnej deformacji. Szukając inspiracji Karol Więch sięga do sztuki prehistorycznej i tradycyjnej, chociaż w jego twórczości można dostrzec echa fowizmu, art brut oraz nowej figuracji. Pojawiają się tutaj motywy konfliktów zbrojnych, kolektywnych prześladowań, utraty indywidualności, które koegzystują obok potrzeby miłości, uznania i szukania sensu w zmieniającej się rzeczywistości. Ramą spajającą prace, jak zauważa sam autor, jest ponadczasowe krążenie pewnych uniwersaliów, kryjących się pod fasadą estetyczną dzieła.
Link do audycji w Polskim Radiu Białystok "Podróże po kulturze": https://www.radio.bialystok.pl/podrozepok.../index/id/220728
Karol Więch o „Rudymentach”: https://fb.watch/vH9VzJ_15k/
Czytanie performatywne dramatu „Burmistrz” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Błażeja Piotrowskiego
Trudno jest dbać o nie swoich zmarłych – mówi tytułowy bohater sztuki. Sikorska-Miszczuk wraca do pogromu, który miał miejsce w Jedwabnem w 1941 roku, przyglądając się jednak przede wszystkim współczesnym mieszkańcom miasteczka i ich zmaganiom z traumatyczną przeszłością.
W piątek 25.03. (20:00), sobotę 26.03. (17:00) oraz niedzielę 27.03. (16:00) miało miejsce czytanie performatywne dramatu „Burmistrz” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Błażeja Piotrowskiego. Organizatorami wydarzenia były Uniwersyteckie Centrum Kultury oraz Teatr Latarnia.
Małgorzata Sikorska-Miszczuk to dramatopisarka i scenarzystka, autorka nagradzanych i tłumaczonych na wiele języków oraz prezentowanych na wielu scenach tekstów, często opisywanych jako „czarne komedie”. Jej sztuka „Burmistrz” znalazła się w finale Konkursu Dramaturgicznego R@port w Gdyni (2010) oraz w finale międzynarodowego konkursu Stückemarkt w Berlinie (2011). Otrzymała także nagrodę za najlepszy tekst dramatyczny w konkursie na wystawienie polskiej sztuki współczesnej MKiDN (2016). Rzadko jest jednak prezentowana publiczności teatralnej.
- W „Burmistrzu” Prawda z otwartej koperty sprowadza duchy na ulice Miasta. Znów przebywają tam obok siebie Mieszkańcy – jedni martwi, drudzy żywi. Co ma zrobić Burmistrz? Po czyjej stronie ma się opowiedzieć? Odwrócić się od jednych na żądanie drugich? Wygonić martwych i zapomnieć, bo żywym jest tak wygodniej? – pyta w jednym z wywiadów autorka.
Błażej Piotrowski to aktor związany z Białostockim Teatrem Lalek i współtwórca niezależnego Teatru Latarnia, wykładowca Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej w Białymstoku, a także autor tekstów piosenek. Czytaniem „Burmistrz” debiutuje jako samodzielny reżyser. Wyjaśniając swój udział w projekcie, mówi: „Burmistrz” to współczesny głos, stawiający pytanie gdzie jesteśmy w dzieleniu się miłością z drugim człowiekiem, zwłaszcza z tym, który ma inne poglądy, inną wrażliwość, inne pochodzenie. Porusza wciąż aktualne problemy nietolerancji, zakłamywania historii i agresji wobec inności.
Obsada:
Burmistrz – Aleks Joński
Niemiec na pokucie – Marcin Tomkiel
Miss piękności/Matka Boska – Ewelina Oleś
Mieszkaniec miasta – Karol Smaczny
12 zięciów mieszkańca – Mateusz Litwin
12 synowych mieszkańca – Mirella Burcewicz
Burmistrz Nowego Jorku/Narrator – Błażej Piotrowski
Technika: Michał Chrzanowski, Michał J. Dąbrowski, Michał Kaszkowiak
Czas trwania czytania: około 80 minut.
*Czytanie dla widzów powyżej 16. roku życia.
Wystawa fotografii Erasmus+ autorstwa Elizy Waśkiewicz, studentki III roku filologii (specj. jęz. francuski stosowany, z hiszpańskim). Studentka przebywała w semestrze zimowym 2021-2022 na studiach na Université Haute-Alsace w Miluzie we Francji w ramach programu wymiany Erasmus+.
- Pobyt na studiach w Miluzie we Francji pozostawił w mojej pamięci niezatarte wspomnienia. Była to nie tylko okazja do poznania wspaniałych, otwartych ludzi, ale również odkrywania bogatego dziedzictwa Alzacji. Miluza, Colmar, Eguisheim i Riquewihr to tylko niektóre urokliwe miejsca, które dane mi było wówczas zobaczyć. W zasadzie na każdym kroku natrafiamy w nich na doskonale zachowane ślady przeszłości, świadczące o kulturowej różnorodności tych terenów. Spacerując po malowniczych miejscowościach Alzacji, pragnęłam zatrzymać te wszystkie niepowtarzalne chwile i utrwalić je w postaci obrazów, by móc cieszyć się nimi po powrocie - mówi o swoich doświadczeniach i inspiracjach autorka.
Wernisaż wystawy odbył się 22 marca 2022 w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Frankofonii. Organizatorem wystawy była Pracownia Literatury Francuskiej i Frankofońskiej (Wydział Filologiczny UwB). Wystawa współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej i można ją oglądać do 10 lipca 2022 r. w holu budynku Wydziału Filologicznego, przy ul. Liniarskiego 3.
W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.